44,90

Niespełniona miłość

Niespodziewane spotkanie z Witoldem odmienia życie Józi. On jako pierwszy dostrzega w niej piękno i uwiecznia na jednym ze swoich obrazów. Dziewczyna zakochuje się w nim bez pamięci. Poznaje, czym jest fascynacja i rozgrzewające serce zauroczenie. Tylko czy miłość wystarczy, aby przetrwać? Jak potoczą się losy Józi? Drugi tom sagi „Wydziedziczone”.

Na stanie

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 44,90 24h 87688
Udostępnij

Czasem tylko miłość może nadać życiu barwę. Tak intensywną, że przesłoni świat

Niespodziewane spotkanie z Witoldem odmienia życie Józi. On jako pierwszy dostrzega w niej piękno i uwiecznia na jednym ze swoich obrazów. Dziewczyna zakochuje się w nim bez pamięci. Poznaje, czym jest fascynacja i rozgrzewające serce zauroczenie. Tylko czy miłość wystarczy, aby przetrwać?

Dla młodej służącej XIX-wieczne miasto pełne jest ciemnych zaułków i niebezpiecznych ulic. Fałszywie oskarżona o kradzież pereł cudem dostaje posadę w domu rzeźnika. Jej codzienność wypełnia praca, często ponad siły. W ponurym świecie jest jednak ktoś, komu na niej zależy, kto może ją ocalić.

Poruszająca opowieść o kobietach, ich emocjach, marzeniach i walce o szacunek. Jak potoczą się losy Józi? Czy znajdzie swoje miejsce na ziemi?

Mirosława Kareta z przenikliwością i wrażliwością przedstawia prawdziwy obraz życia młodych, ubogich dziewczyn, które próbują kochać mimo wszystko.

Drugi tom sagi „Wydziedziczone”.

Waga 0,4 kg
Wymiary 142 × 202 cm
Rok wydania

2022

Oprawa

miękka ze skrzydełkami

Stron

368

Autor

Mirosława Kareta

ISBN

978-83-277-3043-5

Rodzaj towaru

książka

Data ukazania na rynku

2022-04-04

Jednostka miary

egz.

Wydanie

pierwsze

Seria wydawnicza

Wydziedziczone

Wymiary

142×202 mm

Opinie

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Napisz pierwszą opinię o „Niespełniona miłość”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autor

Studiowała historię i dziennikarstwo, pracowała jako reporter w gazecie codziennej, nagrywała i pisała książki. Jej motto: „To, co swojskie, zwyczajowe, daje nam fałszywe pokrzepienie. Większość z nas na stałe się w tym zadomawia. To, co nowe, jest z definicji nieznane i niezbadane. Dopiero Bóg, życie, przeznaczenie, cierpienie muszą nas pchnąć – i to zwykle dość mocno – byśmy mogli zrobić pierwszy krok. Ktoś musi nam uzmysłowić, że domy nie służą do mieszkania; dane są nam jedynie po to, by się z nich wyprowadzać”